tag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post1867410059126277089..comments2023-07-09T00:59:20.579-07:00Comments on fleur rebelle: How can I help U?Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/17344905185938376164noreply@blogger.comBlogger205125tag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-83160993437933858172015-12-15T11:13:50.608-08:002015-12-15T11:13:50.608-08:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Nikolqhttps://www.blogger.com/profile/06944610158716426274noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-67663895506821697932015-12-06T08:32:53.404-08:002015-12-06T08:32:53.404-08:00Uwielbiam wracać do tego posta za każdym razem kie...Uwielbiam wracać do tego posta za każdym razem kiedy mam zły dzień.. Dziękuję Ci za tą motywację.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14691832603266198987noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-29265023607417581312015-11-19T13:52:59.441-08:002015-11-19T13:52:59.441-08:00Cudowne słowa które nie ukryje mi pomogły. Jako za...Cudowne słowa które nie ukryje mi pomogły. Jako zasady są cudowne. :) Podniosłeś mnie tym na duchu <3 Dziękuję <3 Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03396558163456908954noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-81908267330119703582015-11-17T13:20:26.632-08:002015-11-17T13:20:26.632-08:00Cenie w ludziach szczerość :) jednak pomyliłam się...Cenie w ludziach szczerość :) jednak pomyliłam się co do Ciebie.:d gdy siedziałeś w maku to myslalam o Tobie "co za głupi dzieciak" powodzenia Dawidzie :pJestemMegarahttps://www.blogger.com/profile/06611811802910667216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-23958012389014275602015-11-12T11:06:30.533-08:002015-11-12T11:06:30.533-08:00Nie wiem czemu,ale zawsze jak jest mi jakoś smutno...Nie wiem czemu,ale zawsze jak jest mi jakoś smutno,źle i ogólnie czuję się do dupy,wchodzę na tego bloga,klikam ten post i czytam.Naprawdę daje mi to dużo,dziękuję za te słowa.Kocham Cię bardzo xx Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03992104346576489480noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-34576278471652011502015-11-09T08:00:44.505-08:002015-11-09T08:00:44.505-08:00Przez chwilę jakoś umykało mi to co robisz w życiu...Przez chwilę jakoś umykało mi to co robisz w życiu. A to usuwałam portale społecznościowe (jak już mowa o zmuszaniu się, zmienianiu na lepsze), a to nawet na nie nie zaglądałam, albo coś mi zwyczajnie nawalało (w życiu i na facebooku). Ale cały czas miałam Cię gdzieś w serduchu. No i po tych kilku miesiącach, teraz weszłam na bloga i przeczytałam ostatni wpis... Jesteś tak cudownym człowiekiem, aż sama w to nie wierzę. Tyle mnie ominęło i tak się stęskniłam! Widzimy się na najbliższym koncercie (o ilę dogrzebię się jakoś do dat, w tych zaległościach), a do tego czasu ja czekam na płytę. Pamiętaj, co by się nie działo. Zawsze jesteś w moim sercu, ziomek! A, i świetny teledysk i kawałek, serio. "Droga" jest na mojej liście nr1 aktualnie.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03252739377791585173noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-8479751205252625102015-11-08T04:23:12.166-08:002015-11-08T04:23:12.166-08:00Bardzo fajny, mądry wpis :) pozdrawiam Cie Dawid!
...Bardzo fajny, mądry wpis :) pozdrawiam Cie Dawid!<br /><br />Jeśli ktoś byłby zainteresowany... zapraszam do siebie http://idacupas.blogspot.com <3IDA CUPAShttps://www.blogger.com/profile/02103712449142306794noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-6353139134610885732015-11-04T00:37:58.527-08:002015-11-04T00:37:58.527-08:00Nie mogłam znaleźć lepszego idola!!!! <3<3&l...Nie mogłam znaleźć lepszego idola!!!! <3<3<3<3<3<3 :*!<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03205374524823567780noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-34655495458929760182015-10-31T15:55:07.845-07:002015-10-31T15:55:07.845-07:00jeszcze raz przeczytałam, tak na dobranoc
dużo po...jeszcze raz przeczytałam, tak na dobranoc <br />dużo pomaga ta notka, dziękujeAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/06947631635087229722noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-81591242356855740132015-10-28T13:48:32.209-07:002015-10-28T13:48:32.209-07:00Niby tylko jeden post a tak potrafi wstrząsnąć czł...Niby tylko jeden post a tak potrafi wstrząsnąć człowiekiem. Zawsze się bałam spełniać marzenia, kryłam się w cieniu innych. Było mi ciężko, nie akceptowałam tego w sobie jednak nic nie zmieniałam. <br />Zaczęłam próbować po przeczytaniu tego posta. Skoro tylu ludzi dało radę to dlaczego ja mam jej sobie nie dać ? :) Rzuciłam palenie raz na zawsze ( a zbierałam się od roku) odcięłam się od osób, które nazywały się moimi przyjaciółmi a ciągnęli mnie w dół ( a w sumie to prawie się odcięłam bo z jedną dziewczyną nie umiem zerwać kontaktu z czystego strachu :/ ) i zapisałam się na zajęcia w teatrze. Dziękuję za ten post i za wszystko <3 ♥ Pozdrawiam :*Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00207409364637847737noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-16563592451476469712015-10-24T13:37:52.756-07:002015-10-24T13:37:52.756-07:00Kilka słów ma bardzo duże znaczenie i Ty to udowad...Kilka słów ma bardzo duże znaczenie i Ty to udowadniasz w tym poście. Potrafisz podnieść mnie na duchu nawet w najgorszej sytuacji. Jak myślę o Tobie jest mi lepiej, jak słucham Twojej muzyki zaczynam się uśmiechać i wszystkie smutki idą w zapomnienie. To wszystko dzięki Tobie! Jesteś super! Pozdrawiam i zapraszam do Gorzowa :) :) <3Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01154275190277377370noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-91006514714571014592015-10-21T11:37:23.977-07:002015-10-21T11:37:23.977-07:00dziękuje za te słowa !<3dziękuje za te słowa !<3 Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/10360878792837990408noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-86114351212384324232015-10-21T10:03:14.679-07:002015-10-21T10:03:14.679-07:00Cudowny post, wspaniałe słowa, dziękuję :D <3
...Cudowny post, wspaniałe słowa, dziękuję :D <3 <br />Zapraszam do mnie :) http://diamooondgirl.blogspot.com/Majahttps://www.blogger.com/profile/08176661570821547598noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-4274810255620560972015-10-21T08:58:00.789-07:002015-10-21T08:58:00.789-07:00Część II
Nie wiem jaka jest szansa, że przeczytasz...Część II<br />Nie wiem jaka jest szansa, że przeczytasz ten późny, że tak powiem komentarz, ale zawsze warto napisać.<br />Jak mówiłam jestem w III gimnazjum, co oznacza niezły zapieprz. Ja z moją koleżanką jesteśmy zawsze przygotowane do lekcji, mamy pracę domową itd. Wyżej wspominałam o dziuniach, dla których największym zmartwieniem jest złamany paznokieć. Praktycznie codziennie któraś z tych lasek spisuje ode mnie pracę domową. Ja nie mówię, żeby nie dawać, o nie. Rozumiem ktoś zapomni, nie zdąży, bo miał rodzeństwo na głowie czy coś, ale nie CODZIENNIE!!! To jest już lekka przesada. Teraz wyszło, że jestem niekoleżeńska, ale jakbyś dawał przez dwa ostatnie lata codziennie komuś pracę domową to naprawdę, uwierz mi, też miałbyś dosyć. Nawet jak dam tą pracę konkretnej osobie, to później dziwnym trafem okazuje się, że ten zeszyt obiegł pół klasy! Albo tak samo jest z pożyczaniem podręczników na lekcjach. Przez poprzednie dwa lata pożyczałam. Ale pod koniec drugiej klasy przejechałam się na tym, bo pożyczyłam dwóm laskom. Wszystko było normalnie, książkę oddały, a w domu odrabiając pracę domową i patrzę, a tam przynajmniej 50 stron popisanych długopisem oraz połamana płyta. A najśmieszniejsze jest to, że na drugi dzień się do tego nie przyznały. To było chore. <br />Ale wracając do pożyczania. Te 3/4 dziewczyn nosi torby, gdzie połowę miejsca zajmuje kosmetyczka, a druga połowa to zeszyty i dwa podręczniki (mamy dziennie po 8 lekcji). Teoretycznie na każdej lekcji muszę pożyczać książki (praktycznie na co trzeciej), bo tamtym się nie chce nosić. No przepraszam bardzo, ale ja mam dźwigać te książki? Za nie? Naprawdę znudziło mi się pożyczanie książek i prac domowych. Ale wiem, że jak nie dam to od razu będzie, że jestem kujonem, nigdy nic nie daję i jestem najgorsza na świecie. Tak, normalnie zaczną się hejty. Niby co mnie to obchodzi, ale z racji tego, że jestem wrażliwa i nieśmiała obawiam się trochę tego. Nie wiem co robić...<br />Niby błahy problem, ale jednak jest. Jak to napisałam to mi ulżyło. Może mi coś poradzisz, albo ktoś kto czyta te komentarze. Jeszcze raz chciałam podziękować za te słowa i za czas który nam poświęciłeś pisząc to. <br />Trochę się rozpisałam, ale mam nadzieję, że to nikogo nie zniechęci :)<br />Kocham <3 <3 <br /><br />Ps. W X jest pewien błąd. Jest "wydaję nam się..." a powinno być "wydaje nam się..."<br /> Sory, że poprawiam, ale jestem wyczulona na te sprawy :)Kasia Olszewiczhttps://www.blogger.com/profile/08552105303557685666noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-73566752259472027252015-10-21T08:56:37.015-07:002015-10-21T08:56:37.015-07:00Cześć Dawid,
Musiałam podzielić komentarz na dwie ...Cześć Dawid,<br />Musiałam podzielić komentarz na dwie części bo nie mogę dodać w całości :)<br />Na początku chciałam Ci podziękować za powyższe rady oraz za czas, który poświęciłeś aby to napisać, choć wcale nie musiałeś. Ta notka daje dużo do myślenia. Rozwiązałeś przynajmniej kilka z moich problemów, nad którymi często i długo myślałam. Najbardziej chyba do mnie trafiło "przykazanie" VII. Masz całkowitą rację. Po co martwić się na zapas? Jeżeli tych problemów nie ma, to po co próbować je rozwiązać? Teraz to do mnie dotarło, że jest to całkowicie bez sensu. Do 13 października borykałam się z problemami, które nawet jeszcze nie powstały. Przyznam, że martwiłam się o rzeczy, które MOGĄ się zdarzyć dopiero za kilka lat. Właśnie mogą, ale nie muszą. Głupie to wszystko, nie? Szczerze, staram się do tego stosować. Całkiem dobrze mi to wychodzi i czuję się o niebo lepiej. Nie myślę o tym co będzie, myślę o tym co jest teraz. <br />Drugim "przykazaniem" które trafiło do mnie jest X. Praktycznie codziennie je sobie przypominam. Do tego już trochę wcześniej się zastosowałam. Zauważyłam, że po spotkaniach z niektórymi ludźmi, nie byłam sobą. Kiedy zaczęłam ranić bliską mi osobę myślałam sobie "Kurwa co ja robię?". Doszłam do wniosku, że obecność tamtych osób w moim życiu źle na mnie wpływa. Stopniowo zaczęłam ograniczać z nimi kontakty. Teraz jak ich widuję mówię "Cześć" i idę dalej. Nie wiem co sobie myślałam...Że jak się do nich upodobnię to będę lepsza, że jak będę obrabiać dupę i zazdrościć to będę bardziej lubiana? W porę się wycofałam. Uświadomiłam sobie, że nie potrzebuję obecności "tych złych". Mam dwie najlepsze przyjaciółki. Nie wyobrażam sobie mojego życia bez nich, bez naszych odpałów, bez zajebistych chwil spędzonych razem. Na szczęście zawsze są przy mnie i nigdy się na nich nie zawiodłam.<br />Biorąc przykład mojej klasy. W I gimnazjum wszyscy wydawali się spoko. Teraz w III gimnazjum praktycznie 3/4 dziewczyn to lalunie, które uważają, że jak mają lepsze ciuchy, kilo tapety na twarzy i chłopaków, którzy ciągle się za nimi uganiają to są lepsze. Że są, jak to ładnie ująłeś, rangę wyżej niż ja. Wcale tak nie jest. Nawiązując do tego mam mały problem. Może jest głupi i mało istotny w wirze problemów jakie mają inni ludzie, ale jeżeli mamy jakiekolwiek problemy to najlepiej rozwiązać chociaż jeden i mieć o jeden mniej, prawda? <br />Kasia Olszewiczhttps://www.blogger.com/profile/08552105303557685666noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-25422112087631952312015-10-20T11:02:57.560-07:002015-10-20T11:02:57.560-07:00Dawid bardzo mi pomogła ta notka dziękuje za te s...Dawid bardzo mi pomogła ta notka dziękuje za te słowa są przepiękne zrozumiałam co jest najważniejsze w życiu że nas motywujesz i wspierasz w tych trudnych chwilach :) czas zacząć żyć i nie przejmować co ludzie mówią o nas. Mam najlepszego idola jesteś niesamowity <3 wszystko dzięki tobie kochamAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/03380207827996789823noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-25858705775002906742015-10-18T11:31:45.665-07:002015-10-18T11:31:45.665-07:00Hmmm.. jakby to zacząć na samym początku.. Może za...Hmmm.. jakby to zacząć na samym początku.. Może zacznę od tego, że jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem tego, jak dobrze dobierasz słowa. Wszystko trzyma się kupy i jest.. mogłabym rzec nawet iż trafione w samo sedno. Czytając Twoją notkę, jestem w ogromnym szoku, tak naprawdę zastanawiam się jak ubrać to w słowa. Zabawne, ale zabrakło mi słów. Najlepsze jest to, że ani jeden z tych wszystkich punktów ( bądź wskazówek ; jak wolisz to ująć ) nie można postawić jako najważniejszy, ponieważ, każdy w równym stopniu jest ważny i ponownie powtórzę, trafiony. Warto się do nich "stosować" i wdrążyć je w życie, ponieważ dzięki nim można zmienić nie tylko samego siebie, ale i również swoje życie - na lepsze. Pokazując innym, że możemy wszystko, jeśli tylko się do tego zmotywujemy. Lepiej otaczać się w mniejszym gronie, którzy chcą dla nas dobrze nie ściągając nas na dno niż mieć większe grono, które w trudnej chwili w naszym życiu po prostu się odwróci i powie " radź sobie sam, to Twoje problemy " a my zostaniemy z tym wszystkim sami. Zazdrość o której mówisz w I zasadzie, może nas zgubić. " Przestańmy żyć przeszłością " - mądrze powiedziane jednak większość wciąż porównuje teraźniejszość do przeszłości, popełniając tak naprawdę błąd. To co było, tak jak mówisz - trzeba zostawić za sobą i żyć tym co jest teraz bądź tym co może być dalej. Zawsze można starać się wykreować dalszy etap niż powracać do tego co już nie wróci. Moim zdaniem, każdy może osiągnąć swój cel lub marzenie tylko musi w to uwierzyć, że to mu się uda tak samo jak dążyć w jego kierunku bo nic samo do nas nie przyjdzie, jeśli temu nie pomożemy. Sama również wzięłam Twoje słowa do siebie. Zauważyłam również pod jednym z komentarzy Twoją odpowiedź " Tak jak ja teraz biorę się za ścierwo, jakim są fajki. " - mamy ten sam problem? Raz już próbowałam rzucić palenie, ale niestety - nie udało mi się. Po przeczytaniu Twojej notki stwierdzam, że dam radę się tego gówna pozbyć tylko muszę w siebie uwierzyć. Mam nadzieję, że mi się to uda. To będzie dzięki TWOJEJ pomocy ( tak dobrze czytasz ; dzięki Tobie ) Twoje słowa są zajebistą motywacją i dają dużo do myślenia. Stopniowo warto zmieniać coś w swoim życiu ( mam na myśli m.in te X punktów ) . Jestem wdzięczna, że znajdujesz choć chwilę by zwykłymi słowami podnieść tak wielu swoich fanów których masz na duchu. Jesteś dla nich wzorem i podziwiam Cię za to mimo tej presji zawsze znajdujesz choć chwilę dla nich. I Właśnie to jest piękne. <br />Dziękuję za te słowa które napisałeś mam nadzieję, że za jakiś czas również trafię na podobną notkę, która sama sobą da dużo do myślenia. Doceniam, że poświęciłeś tyle czasu na tę notkę. Być może i nie jestem jakąś nie wiadomo jaką fanką i dopiero trafiłam na Twojego bloga, to lubię Twoje piosenki - nie mogę powiedzieć, że Ciebie samego również lubię, ponieważ nie miałam jeszcze okazji Cię poznać w realu. Jednak mam nadzieję, że może kiedyś będę miała możliwość porozmawiać z Tobą, face to face.<br />Być może nie będziesz miał czasu przeczytać tego co napisałam, bądź odpowiedzieć jednak cieszę się, że mogłam wyrazić swoją opinię.<br />Pozdrawiam ciepło ;) I wierzę, że Tobie również uda się z tym ścierwem - fajki.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02921368641266582582noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-36429813586116208932015-10-18T11:00:29.821-07:002015-10-18T11:00:29.821-07:00DAWID TWE SŁOWA TO SZCZERA PRAWDA I MAM NA DZIEJE ...DAWID TWE SŁOWA TO SZCZERA PRAWDA I MAM NA DZIEJE ,ZE KAŻDY KTO TO PRZECZYTAŁ DA SOBIE SPRAWE Z TEGO ZE NIE POTRZEBNIE MARNUJĄ CZAS NA TO BY SMUTAĆ CZY COŚ W TYM STYLU DLA TYCH OSÓB TO TAK ZWANE ZWYCIESTWO A DLA NAS PRZEGRANA ONI BĘDĄ MIELI Z TEGO SATYSFAKCJE.WIEC PODSUMOWUJAC OMIJAJMY SEROKIM KROKIEM TAKI LUDZI I SLUCHAJMY I CZYTAJMY TO CO DAWID PISZE JA CZYTAJAC TO I W TYM SAMYM CZASIE SŁUCHAJĄC KWIATA PIOSENEK ZROZUMIAŁAM ,ZE CO DO PONIEKTÓRYCH OSÓB SIĘ POMYLIŁAM I TO TAK JAKBY TO O MNIE CZYTAŁA DZIEKI DAWID TWE SŁOWA RACZEJ DOTARŁY DO MNIE I CZYTAJAC TO ZROZUMIALAM I OMALA SIE NIE POPLAKALAM .KOCHAM CIE I POZDRAWIAM KWIATONATORSAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/15644848429759673894noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-54845629627197517492015-10-17T22:19:19.121-07:002015-10-17T22:19:19.121-07:00Gdy ma się tyle przejść trudno pozytywnie myśleć ;...Gdy ma się tyle przejść trudno pozytywnie myśleć ;/ ale biorę się w garść :D niestety mam zniszczoną psychikę ale warto się starać ;DAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/10552814257374833658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-37494733497019665702015-10-17T14:28:49.128-07:002015-10-17T14:28:49.128-07:00Kiedyś byłam cichą osobą która zazwyczaj ulegała o...Kiedyś byłam cichą osobą która zazwyczaj ulegała opinią i komentarzom innych... Często więc miałam powody do smutku,przykrości . Ostatnio udostępniłeś na swoim facebooku tekst który wycisną ze mnie łzy,bardzo podniósł mnie na duchu i sprawił że wyciągnęłam z niego wnioski.Rzeczywiście niektórzy ludzie nie zasługują na to żebyśmy przy nich byli.Wiem,może to smutne ale w 100% prawdziwe. Dlatego DZIĘKUJE Ci z całego serducha i pozdrawiam ♥ PS.Kocham mocno ♥ I bardzo w Ciebie Wierzę ! :*_anabelle_hahhttps://www.blogger.com/profile/17715124406285116875noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-16703395940755402832015-10-17T00:54:54.759-07:002015-10-17T00:54:54.759-07:00Te słowa podniosły mnie na duchu. Jeżeli będę miał...Te słowa podniosły mnie na duchu. Jeżeli będę miała trudne chwile to będę tutaj wracać i czytać ,aż do skutku. Tak jak piszesz w pkt. IX - to często wracam do przeszłości. Zadaje Bogu pytanie dlaczego odebrano mi dzieciństwo, DLACZEGO TO JA ZACHOROWAŁAM DLACZEGO?- miałam raka nerki. Bardzo mnie to boli, ale raczej tak musiało być. Teraz jestem idę pkt. V -założyłam bloga modowego, ale też piszę co u mnie. Założyłam dzięki swoim marzeniom, bo niestety dookoła nie mam zbyt dużo dobrych ludzi przy sb, tylko fałszywe mordy mnie "pocieszają", chyba co raz więcej ich jest... . A więc założyłam i chce to robić moja pasja i najlepiej by było jakby była moją pracą.<br />Powiem coś teraz "o tobie" w tym sensie, że dużo osób mówiło na ciebie negatywnie, ja za tb stawałam - nie mogłabym obojętnie przejść. "ZNAJOMI", "PRZYJACIELE"- fałszywe mordy ahh... jeździli po mnie jak po ulicy, mówili i po co się starałaś o ten pieprzony koncert i tak odwołał (Chełm), tłumaczyłam, że miał powody, ale mówili że tak ma was w dupie. Jeden chłopak wstawił moje zdj na fb z biletem i plakatem i napisał PATRZCIE TO JEST PSYCHOFANKA PEDAŁA. Było dużo niegatywnych komentarzy i sporo lajków. Szkoła niestety nie pomogła ani psycholodzy w szkole. Płakałam z tego powodu, ale postawiłam się i powiedziałam sb NIE! KONIEC Z TYM DAWID DAŁ SOBIE RADE TO JA TEŻ DAM. I wiedziałam jakie mają słabe punkty i powiedziałam co o nich sodzę. Wiem że nie powinnam może, ale oni uderzyli w mój słaby punkt to dlaczego ja mam siedzieć cicho. Jestem z tb prawie 3 lata minie w wigilie. Od tamtej pory nie są moimi znajomymi ani przyjaciółmi. Idę pod górę cały czas. <br />Ale sie rozpisałam ciekawe kto to przeczyta. <br />POZDRAWIAM WSZYSTKIM I CB DAWID TEŻ !.<br />KOCHAM WAS!<br />Tutaj mój blog: http://daylightnatka.blogspot.com/Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02590965193021246740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-85115210733700432282015-10-17T00:52:08.109-07:002015-10-17T00:52:08.109-07:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02590965193021246740noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-21392619899937543102015-10-16T16:31:24.718-07:002015-10-16T16:31:24.718-07:00Dziękuję! Ile razy to czytam tyle razy dziękuję za...Dziękuję! Ile razy to czytam tyle razy dziękuję za tak mądre i motywujące słowa! Dziękuję!Isiahttps://www.blogger.com/profile/08512477569581662596noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-58019498383019414852015-10-16T10:31:53.665-07:002015-10-16T10:31:53.665-07:00Z dni na dzień jest trochę lepiej, przynajmniej dl...Z dni na dzień jest trochę lepiej, przynajmniej dla mnie. Małymi krokami, hihi. Dziękuje za to wszystko bo serio robisz dla nas tyle. Dziękuje, po prostu dziękuję.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-584945283398308608.post-72399199945499491902015-10-15T15:44:02.101-07:002015-10-15T15:44:02.101-07:00może i nie jestem jakąś twoją wielką fanką ale pro...może i nie jestem jakąś twoją wielką fanką ale propsy za to wszystko Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/06891279534664690893noreply@blogger.com